Podstrona Główna



MODELARSTWO KOLEJOWE




    Modelarstwo kolejowe nie jest już taką młodą odmianą tego hobby, jednak w porównaniu z modelarstwem szkutniczym, jest bardzo młode. Modele kolei sięgają początków jej samej, a nawet są tacy (ja też do nich należę), którzy uważają, że jest młodsze od niej, a to ze względu na fakt, że ktoś musiał ją zaprojektować.

    Od początku modelarze chcieli robić idealnie odwzorowane modele (raz im się to udawało, częściej jednak nie). Osiągnięcie takiego rezultatu jest bardzo trudne, czasem niemożliwe, długotrwałe i wymaga od modelarza niebywałej wręcz cierpliwości, a także sporych zdolności manualnych (myślę, że to właśnie stanowi największy problem u większości osób). Poza tym nie oszukując się, ideału nigdy się nie osiągnie (przynajmniej w skali H0, bo albo to rynny zabraknie albo krawężniki są za wysokie itd.) W dalszej kolejności przychodzi mi na myśl, że jak się patrzy na taką makietę, wydaje się, że to co na niej jest, gdzieś się już widziało oraz to, że te same lokomotywy i budynki stacyjne, wyglądają tak samo. Nasuwa się pytanie: czy nie lepiej przejść na dworzec i wszystko zobaczyć na spokojnie i to w dodatku w skali nie spotykanej często, czyli 1:1.

    Dlatego wydaje mi się to nudne i czas najwyższy zmienić ten fakt. Właśnie temu zagadnieniu poświęcam dział ,,Modelarstwo kolejowe'', znajdujący się na mojej witrynie o kolejach. Mam głęboką nadzieję, że spodoba Ci się drogi Czytelniku nowe podejście do sprawy modelarstwa kolejowego. Najpierw pozwolę sobie na przedstawienie dość ogólnych postanowień tegoż modelarstwa.

Reguły modelarstwa kolejowego w witrynie <^>

  1. Tabor (lokomotywy, maszyny torowe, wagony i inne) może być taki, jak na PKP, jednak zalecane jest, by był wymyślany przez samego modelarza, a malowany jak prawdziwy, choć możliwe jest, jak najbardziej, malowanie w wymyślone przez siebie wzory (np. nowa (wymyślona) spółka kolejowa), oraz dobrze by było, gdyby wymiary mieściły się w normach skrajni PKP. Mimo to, odradzam tworzenie kosmicznych dziwolągów, co z koleją nie mają nic wspólnego. Warto też wzorować swój model na oryginałach lokomotyw. Można też łączyć kilka cech z różnych elektrowozów - w tym wypadku może powstać coś wspaniałego, a zarazem niepowtarzalnego np. kolej przyszłości (osobiście żywię głęboką nadzieję, że prędkość 360 km/h wystarczy konstruktorom i że przestaną pracować nad jej zwiększaniem, choć to i tak stanowczo za duża prędkość, bo nawet trudno dostrzec taki skład, a na dodatek porusza się on na poduszkach magnetycznych, a nie na kołach (w większości)).
  2. Co do układów torów, to mogą być dowolne, ale lepiej by było dla ogólnego wyglądu, gdyby były zbliżone choć trochę do rzeczywistości.
  3. Promień łuków na makiecie warto utworzyć jak największy, bo z tym jak każdy wie, nie można przedobrzyć (w skali H0 to już na pewno). Po przez słowo jak największe, należy rozumieć promień łuku mający powyżej 450 mm.
  4. Budynki mieszkalne i stacje w omawianej przeze mnie normie, mogą mieć dowolny kształt, który podsunie twórcy wyobraźnia (byle te twory miały okna i drzwi). Mam jednak nadzieję, że nikomu nie spodobają się budynki z tanich filmów o przyszłości.
  5. Jedyne co chciałbym, by było zgodne z rzeczywistością, to sygnalizacja kolejowa stosowana na PKP. A to dlatego, by nie tworzyć czegoś bez sensu. Realizm dotyczy sygnałów jak i przyrządów do ich dawania.

    Wypadało by powiedzieć jakie epoki modelarskie będą stosowane w tej normie. Odpowiedź jest taka, że wszystkie, ale najlepiej IV. Uważam, że ta norma tworzy zupełnie nową epokę, którą pozwolę sobie nazwać epoką 0 (czytaj: epoka zerowa [epoka zero]).

    Jeśli jej nie akceptujesz drogi Czytelniku no to nie zaglądaj na dalsze strony tej witryny w dziale ,,Modelarstwo kolejowe''. Jeśli jednak odpowiadają Ci moje postanowienia, zapraszam gorąco!!!

    To tyle o mojej normie modelarstwa kolejowego. Mam nadzieję, że się ona wam podoba i będziecie ją stosować na swoich obecnych jak i na przyszłych makietach kolejowych. Przepraszam jeszcze za to, że ta norma nie została sformułowana należycie ale jakoś tak wyszło... :-(

    Jeśli jej nie akceptujesz drogi Czytelniku, to nie zaglądaj na dalsze strony tej witryny w dziale ,,Modelarstwo kolejowe''. Jeśli jednak odpowiadają Ci moje postanowienia, zapraszam gorąco!!!

ZAWARTOŚĆ



Podstrona Główna